sobota, 18 stycznia 2014
Prologue 2 - Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych... Zawsze wiedzą, co robić w deszczowe dni.
– Przestań! – Krzyczała, próbując chwycić przedmiot, który manewrował pomiędzy chłopakami. – Przestańcie, do cholery! Oddajcie mi to!
niedziela, 5 stycznia 2014
Prologue - Ten, który cię stworzył wie również, co ma z tobą zrobić
Kiedy
ludzie rozmnożyli się, urodziły im się w owych dniach ładne i
piękne córki. Ujrzeli je synowie nieba, aniołowie, i zapragnęli
ich. Jeden drugiemu powiedział: „Chodźmy, wybierzmy sobie żony z
córek ludzkich i spłódźmy sobie dzieci.” Szemihaza, który był
ich dowódcą, powiedział do nich: „Obawiam się, że może nie
zechcecie tego zrobić i że tylko ja sam poniosę karę za ten
wielki grzech”. Wszyscy odpowiadając mu rzekli: „Przysięgnijmy
wszyscy i zwiążmy się przekleństwami, że nie zmienimy tego
planu, ale doprowadzimy zamiar do skutku”. Następnie wszyscy razem
przysięgli i związali się wzajemnie przekleństwami. Wzięli
sobie żony, każdy po jednej. Zaczęli do nich chodzić i przestawać
z nimi. Nauczyli je czarów i zaklęć […]. Zaszły one w ciążę
i zrodziły” Nefilów, potomków córek ludzkich i aniołów. Wówczas
Najwyższy, Wielki i Święty odezwał się. Posłał Arsialaiura do
syna Lamecha mówiąc mu: "Powiedz mu w moim imieniu: 'Ukryj
się!' Wyjaw mu nadchodzący koniec, albowiem cała ziemia zostanie
zniszczona. Na całej ziemi nastanie potop i to, co na niej się
znajduje, ulegnie zniszczeniu”. […]
Idź, powiedz Czuwającym nieba, którzy opuścili wyżyny niebieskie
i odwieczne święte miejsce i skalali się kobietami i postąpili
tak, jak czynią synowie ludzcy, wzięli sobie żony i zupełnie się
zepsuli na ziemi. Nie będą oni mieli na ziemi ani pokoju, ani
przebaczenia grzechu, albowiem nie nacieszą się swymi synami.*
*Księga
Henocha 6.1 – 10.1
Subskrybuj:
Posty (Atom)