niedziela, 5 stycznia 2014

Prologue - Ten, który cię stworzył wie również, co ma z tobą zrobić


        Kiedy ludzie rozmnożyli się, urodziły im się w owych dniach ładne i piękne córki. Ujrzeli je synowie nieba, aniołowie, i zapragnęli ich. Jeden drugiemu powiedział: „Chodźmy, wybierzmy sobie żony z córek ludzkich i spłódźmy sobie dzieci.” Szemihaza, który był ich dowódcą, powiedział do nich: „Obawiam się, że może nie zechcecie tego zrobić i że tylko ja sam poniosę karę za ten wielki grzech”. Wszyscy odpowiadając mu rzekli: „Przysięgnijmy wszyscy i zwiążmy się przekleństwami, że nie zmienimy tego planu, ale doprowadzimy zamiar do skutku”. Następnie wszyscy razem przysięgli i związali się wzajemnie przekleństwami.            Wzięli sobie żony, każdy po jednej. Zaczęli do nich chodzić i przestawać z nimi. Nauczyli je czarów i zaklęć […]. Zaszły one w ciążę i zrodziły” Nefilów, potomków córek ludzkich i aniołów. Wówczas Najwyższy, Wielki i Święty odezwał się. Posłał Arsialaiura do syna Lamecha mówiąc mu: "Powiedz mu w moim imieniu: 'Ukryj się!' Wyjaw mu nadchodzący koniec, albowiem cała ziemia zostanie zniszczona. Na całej ziemi nastanie potop i to, co na niej się znajduje, ulegnie zniszczeniu”.        […] Idź, powiedz Czuwającym nieba, którzy opuścili wyżyny niebieskie i odwieczne święte miejsce i skalali się kobietami i postąpili tak, jak czynią synowie ludzcy, wzięli sobie żony i zupełnie się zepsuli na ziemi. Nie będą oni mieli na ziemi ani pokoju, ani przebaczenia grzechu, albowiem nie nacieszą się swymi synami.*


*Księga Henocha 6.1 – 10.1



7 komentarzy:

  1. Rozejrzałam się tu trochę u Ciebie. Przeczytałam prolog. Szkoda, że nie jest twojego autorstwa, ale mówi się trudno. Znalazłam zakładkę z opisem bloga i przeczytałam tam magiczne słowo "fantasy". Lubię różne gatunki książek, ale chyba najbardziej właśnie fantasy. Dlatego z chęcią zajrzę tu ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam, czytam i dochodzę do wniosku, że znam ten fragment. Straszna szkoda, że nie napisałaś nic sama, ale jak mniemam taki był plan i to wszystko ma swój cel. Mam nadzieję, że pierwszy rozdział pojawi się szybko, bo z niecierpliwością na niego czekam.

    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Także zauważyłam, że to nie Twoje słowa, ale nie wiem co przez to chcesz osiągnąć. Może wymyślisz coś ciekawego... Wykreowanego przez siebie :). Pierwszy rozdział pewnie będzie wymyślony przez Ciebie, może to tylko taki wstęp, dotyczący do tego o czym będziesz pisać.
    Pozdrawiam!

    PS Dziękuję za komentarz u siebie. Dobrze wiem, że czeka mnie jeszcze daleka droga, więc nie dziwię się, że Ci się nie podoba ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czemu, ale podoba mi się to, że przytoczyłaś sobie ten fragment. Na prawdę fajnie to wyszło i bardzo, bardzo mi się podoba <33
    Pozdrawiam,
    Maja xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć !
    Podoba mi się ten prolog ;p Nie wiem co jeszcze napisać xd Może jak poczytam sobie dalej to coś wymyślę ;D
    Jestem trochę nieogarnięta . Jeżeli chodzi o mój prolog to tam była mowa o bogach, nie martw się wszystko się dopracowuje. Naprawdę cieszę się, że przeczytałaś moje dzieło i mam nadzieje (tak w głębi serduszka), że będziesz czytać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ah! nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, ze pojawiłaś się na moim blogu!
    Prolog, jako przytoczony fragment, bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że mówi on o tych mrocznych dziejach kiedy jak przypuszczam, aniołowie zbuntowali się przeciw Bogu, by posiąść ludzkie kobiety. Choć nie wiem skąd dokładnie pochodzi fragment, wiem, że z takich związków powstają a) Nefilim (choć nie wiem czy tacy jak ,,Darach Anioła'' lub b) potworne istoty o ogromnej sile ( tu sugeruje się książką ,,Ja, diablica'' choć zgłębiając wiedzę o aniołach, gdzieś również zostało wspomniane, ze z takich związków rodzą się okrutne stwory.
    W każdym razie, jeśli tak jak napisałaś w kategoriach będzie to fantasy to na pewno będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  7. W sumie nie znam tego fragmentu, ale zapowiada się nawet interesująco ^.^
    Chodzi mi o to, że będzie to historia o aniołach. Jak dla mnie bomba, chociaż wiele jest takich opowiadań. Mam nadzieję, że wykażesz się oryginalnością :>
    Zerknę jeszcze na kolejne rozdziały i mam nadzieję, że o mnie nie zapomnisz :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje, jednak jeżeli chcesz spamić, to Ci rączki pourywam.